W pierwszej kwarcie znakomicie spisywał się wychowanek Czarnych Hubert Wyszkowski. Młody skrzydłowy słupskiego zespołu przez początkową część pierwszej odsłony gry w niemal pojedynkę ciągnął ofensywną grę Czarnych. Szybko trafił dwie trójki, po czym popisał się akcją dwa plus jeden i przy wyniku 9 do 9 – wszystkie punkty po stronie słupszczan były jego autorstwa. Pod koszem swoje przewagi z czasem potrafił wykorzystywać Damian Cechniak, który zdobył 4 oczka z rzędu. Pod koniec kwarty za trzy punkty trafił Szymon Rduch i to słupszczanie prowadzili 22:20.
Źródło: GP24.pl
Tak dobrze jak Rduch zakończył pierwszą kwartę, tak jeszcze lepiej rozpoczął kolejną. Rzucający Czarnych Panter dwoma celnymi trójkami z rzędu wyprowadził swój zespół na kilkupunktowe prowadzenie. Gospodarze jednak nie odpuszczali i po punktach Szweda czy Kierlewicza wynik cały czas oscylował wokół remisu. Gra w dalszym ciągu toczyła się punkt za punkt, a żadna z drużyn nie potrafiła zbudować większej przewagi. Po dwudziestu minutach gry dalej dwoma punktami prowadzili słupszczanie. Początek trzeciej kwarty to świetna gra podopiecznych Cesnauskisa. Spod samego kosza punkty zdobywali Wyszkowski oraz Cechniak, a celną trójkę dołożył Patryk Pełka i Czarni prowadzili już 44:35. Gospodarze mieli, co raz większe problemy ze sforsowaniem słupskiej defensywy, a kolejne trzy punkty zdobył bardzo dobrze dysponowany w tej części gry Patryk Pełka. Czarni grali jeszcze szybciej – pierwsze punkty w meczu zdobył Wojciech Jakubiak, kolejną trójkę trafił Wyszkowski, a pod tablicami dominował Damian Cechniak. Przed decydującą czwartą częścią gry słupscy koszykarze wygrywali już 60:45.
Na początku czwartej kwarty szybkie sześć punktów z rzędu zdobyli gospodarze i Cesnauskis zmuszony poprosić był o przerwę na żądanie. Po niej najpierw punkty zdobył Cechniak, kolejne dwa oczka dołożył Kordalski i Czarni ponownie zbudowali sobie bezpieczną przewagę. Kiedy za trzy punkty dwa razy z rzędu trafił Wojciech Jakubiak i słupszczanie prowadzili już 70 do 53 jasne stało się, że dwa ligowe punkty pojada do Słupska. Końcówka spotkania nie przyniosła już większych zmian, a Czarni wygrali ostatecznie 75 do 60.
Znicz Pruszków – STK Czarni Słupsk 60:75 (20:22, 13:13, 12:25, 15:15)
Znicz: Szwed 14, Cetnar 10, Paszkiewicz 6 (2x3), Tradecki 10 (2), Wieluński 3, Ornoch 2, Kierlewicz 15 (1)
Czarni: Wyszkowski 14 (3), Pełka 10 (1), Cechniak 16, Jakubiak 10 (2), Kordalski 10, Wieczorek 3, Seweryn 3, Rduch 9 (3), Powideł 0, Gladikowski 0,
