Walka do samego końca w Szczecinie

Grupa Sierleccy Czarni Słupsk do samego końca walczyli o wyjazdowe zwycięstwo w Szczecinie. Więcej zimnej krwi w końcówce zachowali jednak koszykarze Kinga, którzy pokonali nasz zespół 88:77.

Czarni pojechali do Szczecina w mocno okrojonym składzie. Z drużyny odszedł Diante Watkins, a wciąż niezdolny do gry jest kontuzjowany Zack Bryant. Trener Mantas Cesnauskis miał do dyspozycji ośmiu zawodników, z których każdy zostawił na boisku kawał serca oraz zdrowia. Nie wystarczyło to do zwycięstwa, ale gra słupszczan mogła się naprawdę podobać.

Nasz zespół bardzo długo utrzymywał się na prowadzeniu, pokazując bardzo zespołową koszykówkę. Dobrze na rozegraniu prezentował się Jakub Musiał, który świetnie znajdował pozycję dla kolegów z zespołu. Dodatkowo najlepszy mecz w sezonie rozegrał David DiLeo, który w końcu udowodnił, że nie bez przyczyny występował w ligach greckiej oraz hiszpańskiej.

Sił starczyło jednak tylko na trzydzieści minut. Po trzech kwartach Czarni prowadzili 65:61 i wydawało się, że zwycięstwo jest w ich zasięgu. Początek ostatniej części meczu nie ułożył się jednak po myśli słupszczan. Kilka strat oraz łatwo straconych punktów spowodowały, że to my musieliśmy gonić wynik. Na dwie minuty przed końcem po celnym rzucie Pawła Leończyka udało się zniwelować stratę do trzech „oczek” (77:80), ale wówczas szybka kontra Phila Fayne’a oraz trójka Zacka Cuthbertsona zamknęły ten mecz i naszą nadzieję na zwycięstwo. Mimo wszystko postawa Czarnych jest mocno budująca przed kolejnymi spotkaniami. W drużynie było widać „team spirit” i to na pewno zaprocentuje w przyszłości.

Najlepszym strzelcem po stronie słupszczan był David DiLeo, autor 16 punktów. W barwach Kinga najlepiej punktował Bryce Brown, zdobywca 18 „oczek”.

Kolejne spotkanie Czarni rozegrają 26 listopada w Stargardzie, a ich rywalem będzie tamtejsza PGE Spójnia. Bardzo prawdopodobne, że na ten mecz nasz zespół pojedzie już wzmocniony nowym zawodnikiem.

King Szczecin – Grupa Sierleccy Czarni Słupsk 88:77 (14:22, 28:17, 19:26, 27:12)

King: Brown 18, Fayne 16, Cuthbertson 14, Mazurczak 12, Eads 11, Meier 6, Borowski 3, Kostrzewski 3, Matczak 3, Żmudzki 2.

Czarni: DiLeo 16, Coleman 10, Lake 10, Leończyk 10, Chyliński 9, Musiał 9, Witliński 7, Jankowski 6.