Przejdź do treści
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Świetne trzy kwarty dla Czarnych, ale czwarta dla Leszna

2018-10-29 · AktualnościGaleria

Słupszczanie prowadzili po trzech kwartach, jednak w czwartej odsłonie meczu to gospodarze byli zdecydowanie lepsi.Czarni do meczu w Lesznie przystąpili osłabieni brakiem dwóch pierwszo piątkowych zawodników – Mantasa Cesnauskisa oraz Patryka Pełki.

Źródło: GP24.PL/Michał Piątkowski

Pierwsza kwarta to nie była koszykówka, o jakiej marzą oglądający ją kibice. Oba zespoły popełniały proste błędy i miały ogromne problemy ze skutecznością. Gospodarze pierwsze punkty zdobyli dopiero w okolicach połowy kwarty i to z linii rzutów wolnych. Dla Czarnych punkty zdobywali Kordalski oraz Długosz. W ekipie Polonii dnia nie miał jej lider Kamil Chanas i po 10 minutach gry to słupszczanie poradzili 14:9.

Druga kwarta to gra punkt za punkty. Oba zespoły cały czas nie potrafiły znaleźć dla siebie odpowiedniego rytmu i seryjnie pudłowały.

W zespole Roberta Jakubiaka dobrze prezentował się Damian Cechniak, który pewnie punktował z pod samego kosza, a w obronie popisał się dwoma efektownymi blokami. Zarówno gospodarze jak i goście fatalnie rzucali za trzy punkty i po 20 minutach gry mieli tylko po jednym celnym rzucie z za linii. Czarnym udało utrzymać się minimalną przewagę i na przerwę schodzili prowadząc 30:28.
W trzeciej odsłonie obraz gry nie zmienił się. Na parkiecie dominowała fizyczna walka, a zespoły popełniały, co raz więcej przewinień. W ataku gra Czarnych w dużej mierze opierała się na Damianie Cechniaku oraz Adrianie Kordalskim. Ten pierwszy po 30 minutach gry miał na swoim koncie 15 punktów i 10 zbiórek, Kordalski także zebrał z tablicy 10 piłek, do których dołożył 8 punktów i 4 asysty. Przed czwartą częścią gry słupszczanie prowadzili 50:46.

Ostatnie dziesięć minut to jednak dobra gra gospodarzy. Koszykarze z Leszna odzyskali skuteczność w rzutach za trzy punkty, natomiast Czarni popełniali dziecinnie łatwe starty. Lesznianie nakręcali się kolejnymi udanymi akcjami i czwartą kwartę wygrali aż 33:16, a cały mecz 79:66.

Polonia Leszno – STK Czarni 79:66 (9:14, 19:16, 18:20, 33:16)


Czarni: Kordalski 12, Cechniak 21, Jakubiak 4, Długosz 8, Seweryn 4, Wyszkowski 5, Rypiński 7, Powideł 5

back to top