Energa Icon Sea Czarni Słupsk przegrywają z Arriva Polskim Cukrem Toruń 83:89
Po przerwie kadrowej i pucharowej koszykarze Energa Icon Sea Czarni Słupsk zmierzyli się na własnym parkiecie z drużyną Arriva Polski Cukier Toruń. Choć takie mecze zawsze są wymagające, szczególnie po dłuższym rozbracie z ligowymi rozgrywkami, kibice liczyli na zwycięstwo swojego zespołu. Niestety, po zaciętej walce to goście z Torunia okazali się lepsi, wygrywając 89:83.
Toruń lepiej rozpoczął spotkanie, narzucając swoje tempo i skutecznie punktując. Energa Czarni mieli problemy z celnością rzutów, co pozwoliło gościom na zbudowanie przewagi. Słupszczanie nie poddawali się i dwukrotnie zdołali nawiązać kontakt punktowy, pokazując determinację oraz waleczność. W trzeciej kwarcie kibice zgromadzeni w hali mogli poczuć nadzieję – gospodarze wyszli na prowadzenie dzięki serii skutecznych akcji. Niestety, w końcówce Toruń zagrał skuteczniej, przechylając szalę zwycięstwa na swoją stronę.
W ekipie Twardych Pierników wyróżniał się Abdul Malik Abu, który zdobył 19 punktów, zachwycając kibiców efektownymi akcjami pod koszem gospodarzy. Cały zespół gości pokazał zgranie i skuteczność w kluczowych momentach meczu.
Po stronie słupskiej duet Alex Stein i Loren Jackson dominował ofensywnie, zdobywając razem aż 55 punktów. Alex Stein rozegrał znakomite zawody, osiągając wskaźnik EVAL na poziomie 31 i rzucając z ponad 60-procentową skutecznością. Mimo ich wysiłków, nie udało się odwrócić losów spotkania.
Pomimo porażki, Energa Icon Sea Czarni pokazali momenty świetnej gry, które dają nadzieję na lepsze wyniki w nadchodzących meczach. Kolejne spotkanie będzie szansą na poprawę i powrót na zwycięską ścieżkę.
Energa Icon Sea Czarni Słupsk - Arriva Polski Cukier Toruń 83:89 (16:26, 21:17, 18:18, 28:28)
Energa Icon Sea Czarni Słupsk: Alex Stein 30, Loren Jackson 25, Szymon Tomczak 11, Michał Nowakowski 8, Fahrudin Manjgafic 7, Mateusz Dziemba 2, Quincy Ford 0, Nikola Kocovic 0. Arriva
Arriva Polski Cukier Toruń: Abdul-Malik Abu 19, Viktor Gaddefors 13, Barret Benson 12, Michael Ertel 12, Wojciech Tomaszewski 11, Dominik Wilczek 10, Divine Myles 8, Grzegorz Kamiński 4, Bartosz Diduszko 0, Ignacy Grochowski 0.