Przejdź do treści
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

🔥 Postawić kropkę nad „i” 🔥

2021-04-30 · Aktualności

Koszykarze Grupa Sierleccy Czarni Słupsk są już o jedno zwycięstwo od awansu do wielkiego finału Suzuki 1. Ligi. Ostatni krok w drodze do niego postarają się postawić już w sobotę w Łańcucie.

Pierwsze dwa spotkania były zdecydowanie bardziej jednostronne niż mogło się to wcześniej wydawać. Drużyna Sokoła zagrała bardzo słabe zawody w pierwszym pojedynku i gładko przegrała 60:82, by dzień później postawić znacznie twardsze warunki, ale finalnie ponownie przegrać różnicą prawie dwudziestu punktów – 80:99.

W szeregach Czarnych wszyscy jednak twardo stąpają po ziemi i wiedzą, że to jeszcze nie koniec serii. - Łańcut to bardzo dobry zespół, nie można im pozwolić, żeby grali swoją ofensywną koszykówkę. Powiedziałem, że jedziemy tam jak do Pruszkowa - na jeden mecz. Oni już w niedzielę wierzyli, że nas pokonają, bo z powodu kontuzji nie grał Piotr Śmigielski. Na pewno będziemy myśleć i zmieniać przed tym meczem, ale trzeba walczyć o każdą piłkę w tym meczu – powiedział w rozmowie z Radiem Gdańsk, trener Mantas Cesnauskis.

Faktycznie warto wspomnieć, że w drugim spotkaniu Czarni musieli sobie radzić bez Piotra Śmigielskiego, co było sporym osłabieniem rotacji słupszczan. Mimo to odnieśli oni okazałe zwycięstwo, ale na pewno w Łańcucie będzie znacznie trudniej. Sokół wygrał w swojej hali 11 z 17 spotkań w tym sezonie i jeśli ich strzelcy dobrze wstrzelą się od początku meczu to są naprawdę w niej bardzo trudni do powstrzymania. Kluczem do zwycięstwa będzie na pewno bardzo dobra obrona, która w tym sezonie niejednokrotnie była ogromnym atutem naszego zespołu. - Byliśmy na pierwszym miejscu po rundzie zasadniczej również jeśli chodzi o grę w defensywie. Mistrzostwo wygrywa się tylko obroną, nie atakiem. W ataku może danego dnia nie iść i przegrywa się mecz, ale trzeba cały czas konsekwentnie bronić. Musimy za nimi biegać jak szaleni i nie pozwolić im złapać rytmu – dodał opiekun Czarnych.

 Słupszczanie stoją przed szansą zakończenia serii w stosunku 3:0, podczas gdy walka w drugim półfinale potrwa minimum jeszcze dwa spotkania, a być może do wyłonienia finalisty będzie potrzebny decydujący, piąty pojedynek. To spora szansa, aby mieć więcej czasu na regenerację i poza przewagą parkietu dołożyć do niej jeszcze inny atut. - Jedziemy do Łańcuta mam nadzieję skończyć serię i liczę, że awansujemy do finału – deklaruje przekonująco środkowy Czarnych, Dawid Słupiński.

Trzecie spotkanie serii ćwierćfinałowej Rawlplug Sokół Łańcut - Grupa Sierleccy Czarni Słupsk odbędzie się w sobotę, 1 maja 2021 roku o godz. 17.30.

Transmisję z tego meczu od godz. 17.15 przeprowadzi TVCOM.PL

Jeżeli Czarni przegrają to ewentualny mecz numer cztery odbędzie się w niedzielę, ponownie w Łańcucie.

#CzarniToWy #Suzuki1LM

back to top