Koszykarze Grupy Sierleccy Czarnych Słupsk już w czwartek zmierzą się z Enea Zastalem BC Zielona Góra. Dla naszej drużyny będzie to pierwsza wyjazdowa potyczka w tym sezonie i jednocześnie możliwość szybkiej rehabilitacji po niedzielnej porażce ze Stalą.
Nie ma się co oszukiwać – poprzednia kolejka wyraźnie nie wyszła podopiecznym Mantasa Cesnauskisa. Najlepsze, co można zrobić, to szybko wyjść na parkiet, udowadniając, że tamten wynik to zwykły wypadek przy pracy. Taka szansa nadarzy się już w czwartek w Zielonej Górze, gdzie Czarni zmierzą się z Zastalem, który w tym sezonie nie poczuł jeszcze smaku zwycięstwa, przegrywając z Anwilem (61:82) oraz Kingiem (64:69)
Zielonogórzanie mają zespół, który w tym sezonie nie liczy na wielkie sukcesy, ale niewątpliwie będzie groźny dla wszystkich, szczególnie na własnym parkiecie. Jednak od samego początku Zastalowi mocno doskwierają problemy zdrowotne. Tym razem w szeregach gospodarzy zabraknie Glenna Coseya, który miał być liderem ekipy prowadzonej przez Olivera Vidina. Amerykanin w pierwszych meczach jednak zawodził, a teraz postanowił wrócić do Stanów Zjednoczonych ze względu na pogrzeb ojczyma. Nie wiadomo, czy wróci jeszcze do Zielonej Góry.
Tymczasem Zastal w czwartek być może będzie mógł skorzystać z usług Kareema Brewtona, który miał pęknięty oczodół. Amerykanin wrócił do treningów i być może wystąpi w specjalnej masce ochronnej w meczu przeciwko naszej drużynie. Czarni muszą uważać także na Przemysława Żołnierewicza, który w zielonogórskiej ekipie ma być wiodącą postacią i powinien rozkręcać się w każdym kolejnym spotkaniu.
W szeregach słupszczan trener Mantas Cesnauskis ma do dyspozycji wszystkich zawodników. Niewątpliwie kluczem do sukcesu będzie zdecydowanie bardziej zespołowa gra niż w poprzednich spotkaniach. Czarni muszą powtórzyć grę z meczów kontrolnych, kiedy bardzo dobrze dzielili się piłką, sprawiając tym ogromne problemy swoim rywalom. Ważna będzie również dobra postawa Mikołaja Witlińskiego, który jest najjaśniejszym punktem słupskiej drużyny. Nasz środkowy w każdym meczu udowadnia, że świetnie przepracował okres pomiędzy sezonami i jego występy naprawdę mogą się podobać.
W poprzednim sezonie naszej drużynie dwukrotnie udało się pokonać Zastal. Najpierw w Zielonej Górze wygraliśmy 91:83, a następnie w Słupsku triumfowaliśmy ponownie, tym razem 80:63.
Mecz pomiędzy Zastalem Zielona Góra, a Grupą Sierleccy Czarnymi Słupsk odbędzie się w czwartek 6 października o godz. 17.30 w zielonogórskiej hali CRS. Transmisję z tego spotkania przeprowadzi Polsat Sport Extra.
