Przejdź do treści
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Mistrz Polski na drodze Czarnych

2022-10-21 · Aktualności

Grupa Sierleccy Czarni Słupsk wracają do gry na Hali Gryfia i to od razu w prawdziwym szlagierze. Po dwóch spotkaniach wyjazdowych, słupszczanie podejmą na własnym parkiecie mistrza Polski – Śląsk Wrocław.

Wielki rewanż za zeszłoroczny półfinał – tak we wszystkich mediach przedstawiane jest to spotkanie i faktycznie nie można uniknąć tego tematu. Przypomnijmy, że w półfinałowej serii w zeszłym sezonie Śląsk triumfował 3:2. Wrocławianie wygrali w Hali Gryfia w piątym, decydującym o awansie spotkaniu 81:71 i zakończyli marzenia słupszczan o największym sukcesie w historii. W szeregach obydwu zespołów jest kilku koszykarzy, którzy pamiętają tamtą rywalizację, dzięki czemu ogromnej walki i determinacji na parkiecie z pewnością nie zabraknie.

Faworytem sobotniego starcia niewątpliwie będzie ekipa mistrzów Polski, która jest do tej pory niepokonana w rozgrywkach ligowych. Wrocławianie zanotowali komplet czterech wygranych i wyglądają na zespół, który z powodzeniem łączy grę na dwóch frontach. Dodatkowo podopieczni Andreja Urlepa przyjadą do Słupska mocno podrażnieni. W tygodniu ekipa z Dolnego Śląska przegrała we własnej hali z Buducnost Podgorica aż 58:98 i zrobi wszystko, żeby udowodnić, że tamten występ był jedynie wypadkiem przy pracy.

Ogromną siłą Śląska jest szeroka kadra a także znakomici liderzy. Świetnie w zespół wkomponował się Jeremiah Martin, który jest prawdziwym generałem boiskowych poczynań. Pod koszem dzielą i rządzą dwaj niezwykle silni zawodnicy – Artiem Parakhouski i Connor Morgan. Dodając do tego tak doskonałych ligowców jak reprezentanci Polski Aleksander Dziewa czy Łukasz Kolenda, a także notującego bardzo dobre występy od początku sezonu Jakuba Nizioła, widać jak z dużą skalą talentu zmierzą się w sobotę Czarni.

Słupszczanie jednak nie raz i nie dwa pokazywali, że w momencie kiedy nie są faworytami potrafią wznieść się na wyżyny. Doskonale do takich spotkań zespół umie przygotować Mantas Cesnauskis i na to przede wszystkim liczą kibice w Słupsku. Nasz zespół legitymuje się do tej pory bilansem trzech zwycięstw i jednej porażki, znajdując się w czubie ligowej tabeli. Widać, że drużyna nie jest jeszcze w optymalnej dyspozycji, ale z meczu na mecz współpraca wewnątrz zespołu wydaje się coraz lepiej zazębiać. Z całą pewnością ważne będą również dobra defensywa oraz wytrzymanie wysokiej intensywności gry, którą niewątpliwie od samego początku narzuci Śląsk.

Małym smaczkiem rywalizacji będzie na pewno postawa Jakuba Musiała. Nasz zawodnik jest wychowankiem wrocławskiego klubu i zawsze szczególnie mobilizuje się na te spotkania.

W zeszłym sezonie Czarni ze Śląskiem mierzyli się aż ośmiokrotnie. Bilans jest korzystny dla wrocławian, którzy wygrali pięć razy, podczas gdy trzy razy z triumfu cieszyli się słupszczanie. Liczymy, że w tym sezonie to właśnie nasz zespół rozpocznie tę rywalizację zwycięsko!

Spotkanie pomiędzy Grupą Sierleccy Czarnymi Słupsk a Śląskiem Wrocław odbędzie się w sobotę 22 października o godz. 17.30 w słupskiej Hali Gryfia. Transmisję z tego meczu przeprowadzi Polsat Sport Extra.

back to top