Koszykarze Grupy Sierleccy Czarnych Słupsk odrobili dziewiętnastopunktową stratę i w wielkim stylu wrócili do meczu z mistrzem Polski. Ostatecznie jednak przegrali ze Śląskiem Wrocław 75:77.
Fantastyczne emocje przeżyli kibice zgromadzeni w słupskiej Hali Gryfia. Czarni w pierwszej połowie zostali totalnie zdominowani przez drużynę Śląska i wydawało się, że w tym meczu nie ma prawa nic się wydarzyć. W drugiej połowie, a szczególnie w czwartej kwarcie słupszczanie wznieśli się jednak na wyżyny swoich umiejętności i byli bliscy sprawienia niespodzianki.
Naszej drużynie przez cały mecz wyraźnie nie szło. Brakowało zawodnika, który wziąłby piłkę w ręce i przeprowadził dwie, trzy udane akcje z rzędu. Ogromne problemy ze skutecznością oraz bardzo duża konsekwencja w grze podopiecznych Andreja Urlepa, regularnie podcinały skrzydła Czarnym. Kiedy na siedem minut przed końcem Śląsk prowadził 70:55 mało kto wierzył, że sytuacja może się odmienić.
Wówczas kilka znakomitych minut rozegrał tercet Mikołaj Witliński, Zach Bryant i Diante Watkins. Szczególnie temu ostatniemu ten mecz szczególnie się nie układał, ale w końcówce zaczął trafiać ważne rzuty. Czarni z minuty na minuty odrabiali straty, a po jednym z rzutów wolnych Witlińskiego objęli prowadzenie 73:72. Hala Gryfia nie przestawała wspierać swoich koszykarzy i wyraźnie niosła zespół Mantasa Cesnauskisa.
W końcowej grze nerwów lepsi okazali się jednak mistrzowie Polski, a bardzo dobra końcówkę, jak i całe spotkanie rozegrał Jeremiah Martin. Amerykanin sprawiał ogromne problemy w słupskiej defensywie, co potwierdził udanymi akcjami w kluczowych momentach tego pojedynku. Czarni mieli jeszcze szansę na doprowadzenie do dogrywki, ale Mikołaj Witliński został zablokowany przez Aleksandra Dziewę. Dzięki temu Śląsk pozostał niepokonany w tym sezonie ligowym, a nasz zespół poniósł drugą porażkę.
Najlepszym strzelcem w barwach Czarnych był Shavon Coleman, autor 15 punktów. Dla zwycięzców najwięcej rzucił, wspomniany wcześniej, Martin, który zapisał na swoim 23 „oczka”.
Kolejny mecz Grupa Sierleccy Czarni rozegrają 30 października w Warszawie a ich rywalem tym razem będzie wicemistrz Polski – Legia.
Grupa Sierleccy Czarni Słupsk – Śląsk Wrocław 75:77 (17:27, 13:18, 17:12, 28:20)
Czarni: Coleman 15, Watkins 12, Bryant 10, Witliński 10, Chyliński 9, Leończyk 8, Lake 6, Musiał 3, DiLeo 2, Jankowski 0.
Śląsk: Martin 23, Dziewa 13, Gołębiowski 11, Kolenda 11, Morgan 10, Nizioł 5, Parakhouski 4, Adamczak 0.